Jako że tradycyjnie kuchnia przedświąteczna jest zdominowana przez panie, zamieścimy dla kontrastu politycznie poprawną ilustrację obecności pań w europejskich parlamentach. Dane Banku Światowego za 2014 r.
Trzeba by połączonych sił socjologa i politologa, by wyciągnąć z tych danych poprawne wnioski. Niemniej amatorsko oceniając, widać wyraźnie, że obecność kobiet jest zdecydowanie silniej zaznaczona w krajach północnej i zachodniej Europy, z przewagą lub dużym udziałem ludności protestanckiej. Z kolei, z nielicznymi wyjątkami, jest zdecydowanie niska w krajach prawosławnych (w Rosji i na Ukrainie bardzo niska). Zapewne ma to swoje uwarunkowania kulturowe.
Interaktywny wykres pokazuje dane od 1990 roku: http://goo.gl/2oypCd
Brawo kobiety !
OdpowiedzUsuńZ każdym rokiem zmieniają się proporcje na plus kobietom.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis. Świetnie pokazane proporcje między kobietami i mężczyznami. Dobrze, że kobiet przybywa coraz więcej.
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę że kobiet jest coraz więcej, ale raczej nigdy nie będą w większości
OdpowiedzUsuń