Najpierw leci tak:
Codziennie na raka umiera ok. 2000 ludzi, a zachoruje w przeciągu roku kilkaset milionów ludzi. Takie statystyki nie wróżą nic w tej sprawie dziwnego, ale faktem jest że lekarstwo na raka istnieje lecz jest doszczętnie ukrywane przez firmy farmaceutyczne jakie widzą w chorobach nowotworowych olbrzymie finanse. O lekarstwie na raka pisaliśmy kiedyś tutaj, a teraz przedstawiamy wam dodatek do naszego kiedyś artykułu w postaci filmu.
Otóż gdyby ci sensaci, zamiast bezmyślnie przepisywać niezbornie tłumaczone na polski kawałki z zagranicznych portali, zastanowili się nad liczbami, musieliby coś sprostować. Mianowicie gdyby codziennie umierało 2000 ludzi (really? przecież w samej Polsce umiera na raka 250 dziennie), roczna liczba śmierci z powodu nowotworów wynosiłaby 700-800 tysięcy, co w zestawieniu z podaną liczbą zachorowań (kilkaset milionów) oznaczałoby ni mniej, ni więcej, że śmiertelność nowotworów wynosi zaledwie 1-2 promile. A przecież wszystkie dostępne statystyki mówią, że 50-80 procent. Czy autorzy notki nie zauważyli tego? Czy tak trudno kojarzyć fakty? Kilkaset milionów to zresztą kilka razy więcej niż roczny przyrost ludności planety, co już mówi, że to absurd.
Pomijam już ten drobny fakt, że rak to wspólne pojęcie szeregu bardzo odległych etiologicznie chorób i zapewne nigdy nie da się opracować czegoś takiego, jak "lekarstwo na raka".
Nie bardzo też rozumiem, dlaczego miano by ukrywać istniejące podobno lekarstwo na raka. Przecież ono także byłoby sprzedawane, a nie rozdawane. Po co więc "doszczętnie ukrywać" (jakież cudne tłumactwo autorów portalu) skuteczne rzekomo lekarstwo i w zamian podsuwać te, których skuteczność jest ograniczona, a 50-80% chorych nie chronią przed śmiercią?
Na marginesie: najlepszym "lekarstwem na raka" byłoby powszechne rzucenie palenia. Statystycznie rzecz biorąc, choroby odtytotniowe (nie tylko kilka odmian raka, ale i inne, w tym choroby krążenia) zabijają zapewne wiele milionów ludzi rocznie. Co mówię ja, Wimmer, w dziewięć miesięcy po rzuceniu palenia.
późniejsza poprawka - artykuł został usunięty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz