Ciekawe dane, zapewne mało znane. Typowy udział w krajach rozwiniętych to 15-25%, choć akurat Hiszpania i Niemcy mają znacznie więcej. Trend rośnie, gdy spojrzeć na cały okres (1990-2012), co jako zdeklarowany feminista przyjmuję z satysfakcją. Muzułmański Pakistan ma więcej niż kraje europejskie, za to Egipt ledwie dwa procenciki. Dane dotyczą niższej lub pojedynczej izby parlamentu.
Wykres jest interaktywny (przesuń kursor myszy nad linie lub nazwy krajów) - możesz także kliknąć na dole Eksploruj dane i w żywym interfejsie Google, w lewym panelu, dodać inne kraje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz