Od czasu do czasu pojawia się tu jakaś krótsza czy dłuższa dyskusja, samoistnie lub na marginesie innego wątku, jak liczyć dobrobyt. Powszechnie stosowane pojęcia produkcji globalnej, produktu krajowego brutto i netto, produktu narodowego brutto i netto, dochodu krajowego są przedmiotem standardowego wykładu makroekonomii na całym świecie, ale oczywiście od dziesiątek lat trwa też dyskusja nad właściwym pomiarem dobrobytu, który wykraczałby poza kategorie stricte ekonomiczne, z PKB na czele. Przykłady to wskaźniki HDI (Human Development Index) i NEW (Net Economic Welfare) lub MEW (Measure of Economic Welfare).
Zainteresowanym polecam w tym miejscu linkowaną niżej publikację GUS-owską z 2008 roku, a w niej szczególnie kilkunastostronicowy artykuł prof. Leszka Zienkowskiego "Rachunki narodowe wczoraj, dziś i jutro", na str. 13. To ciekawy historyczny przegląd zmagań myśli ekonomicznej z miernikami dobrobytu - bez matematyki i statystyki, więc strawny nawet dla osób uczulonych na wzory.
GUS - Główny Urząd Statystyczny - Rachunki narodowe. Wybrane problemy i przykłady zastosowań.
Jego autor, bardzo szanowana i zasłużona postać w dziedzinie badań empirycznych gospodarki, zmarł w 2009 roku w wieku 86 lat.
http://www.pte.pl/pliki/1/94/Prof_Zienkowski.pdf
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńNa całe szczęście coraz więcej można załatwić elektronicznie. Liczę na to, że za parę lat wszystko przeniesie sie do Internetu, a kolejki w urzędach odejdą w niepamięć.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń